Elmer Long's Bottle Tree Ranch
Route 66 pełna jest przedziwnych atrakcji, począwszy od gigantycznego betonowego wieloryba, na lesie z drzewami porośniętymi butelkami skończywszy. Pomysł wykorzystania porozrzucanych wszędzie kolorowych butelek jest nietuzinkowy. Ta forma sztuki wyrażona poprzez oryginalną formę recyklingu przyciąga rzesze turystów.
Co można zrobić z tysiącami kolorowych szklanych butelek? Rozpocząć recykling lub stworzyć bardzo osobliwą galerię sztuki na świeżym powietrzu. Elmer Long zdecydował się na jedno i drugie. Jako dziecko Long wraz z ojcem przeczesywał pustynię, zbierając wszystko. Podczas gdy syn robił notatki, jego ojciec zgromadził niesamowitą kolekcję szklanych butelek. Kiedy zmarł, Long odziedziczył zbiory. Miał spory problem, co zrobić z dziwną kolekcją. W 2000 roku wpadł na pomysł stworzenia galerii – wtedy powstało pierwsze drzewo butelkowe. Dziś jest to już całkiem pokaźnych rozmiarów dzieło, liczy bowiem około 200 drzew w kształcie stojaków na kapelusze. Do ich „gałęzi” przytroczonych jest mnóstwo kolorowych butelek, co spacerującego w tym niezwykłym lesie może przyprawić o zawrót głowy. Niestety Long zmarł w czerwcu 2019 roku w wieku 72 lat, a los Tree Ranch jest obecnie niepewny. Warto się więc pośpieszyć i odwiedzić to miejsce, póki jeszcze istnieje.